Pogoń maluje Ogień z Chicago

Sława kibiców Pogoni Szczecin sięgnęła za ocean. Właśnie kończą malowanie gigantycznej (mającej ponad 1,5 tys. m kw.) klubowej flagi dla drużyny Chicago Fire grającej w amerykańskiej Major League Soccer.
- Za dwa, trzy dni skończymy - mówi Łukasz Ostrowski, szef ekipy Młode Wilki (kibicowska grupa przy Pogoni), która podjęła się zadania. - Gotową załadujemy na statek, który popłynie do Chicago.
Czerwono-biało-czerwona flaga, tzw. sektorówka (bo może przykryć cały sektor na stadionie) ma 71 m długości i 22 m szerokości. Uszyła ją w mieszkaniu na dziewiątym piętrze wieżowca babcia jednego z Młodych Wilków.
- Szyła na zwykłym domowym łuczniku ustawionym na środku pokoju - opowiada Łukasz. - Spod zwałów materiału w ogóle nie było jej widać.
Gdy babcia skończyła, czterech chłopa z trudem przeniosło flagę do pustej hali po salonie meblowym, by wykonać napisy ("Tradition-Honor-Passion" oraz "Don't stop living in the red") i herb Chicago Fire.Plastyk i karykaturzysta Arkadiusz Gacparski na materiale szkicuje napisy i rysunki, reszta ekipy pokrywa je specjalną farbą.
- Hala ma tylko 250 m kw. - narzeka Gacparski. - Możemy rozłożyć na raz zaledwie szóstą część flagi. Całość po raz pierwszy będzie rozwinięta dopiero w Stanach.
Sektorówka Chicago Fire będzie pierwszą taką flagą w USA. Oficjalna strona klubu (www.chicago-fire.com) informuje, że koszt materiałów, robocizny i transportu z Polski wyniesie w sumie 6 tys. dolarów.
Jak doszło do tego, że gadżet dla zawodowej drużyny z USA powstaje w Szczecinie?
- "Sandał", jeden z naszych kolegów, poznał w Chicago miejscowych kibiców - mówi Bartek z Młodych Wilków. - No i zgadali się, że u nas robimy sektorówki dla Pogoni. To się Amerykanom tak spodobało, że też taką chcieli.
Wielka flaga ze Szczecina ma w maju uświetnić przenosiny zespołu Fire na nowy stadion.
- Będzie wyglądała efektownie - mówi Jan Pachlowski, dziennikarz chicagowskiego Radia Echo.
Za zarobione na Amerykanach pieniądze Młode Wilki chcą zrobić najnowszą sektorówkę dla Pogoni.
Kibice Pogoni za niezwykłe oprawy meczów w Szczecinie (sektorówki, serpentyny, race, plansze tworzące mozaiki, specjalny pokaz ku czci zmarłego papieża Jana Pawła II itp.) zostali wyróżnieni przez jurorów konkursu Orange Fair nagrodą Grand Prix za całą rundę jesienną.

Komentarze

chicago   15 lutego 2006 r., godz: 11:13

Wielki szacunek dla was za to! :)