|
![]() ![]()
czwartek, 23 lutego 2006 r., godz: 20:29
Endene Elokana nie miał zaufanie do łódzkich lekarzy, dlatego pojechał do Szczecina. W piątek zostanie przebadany przez klubowego lekarza Pogoni.
Marek Łopiński, dyrektor pierwszoligowca, który pilotował wypożyczenie Kameruńczyka do ŁKS jest zaskoczony diagnozą kardiologów. - Nie spodziewałem się, że może mieć kłopoty ze zdrowiem - twierdzi działacz. - Badaliśmy go na początku sezonu, ale nie stwierdzono wtedy żadnych zaburzeń pracy serca. Łopiński nie wyklucza, że u piłkarza mogły nastąpić powikłania po przebytej ostatnio grypie.Marek Chojnacki, menedżer ŁKS uważa, że wyniki badań potwierdziły konieczność leczenia Elokana, a prawidłowa diagnoza może nastąpić najwcześniej w poniedziałek. - Piłkarz wybrał jednak inny wariant, na który nie mieliśmy wpływu - dodaje menedżer. Według Chojnackiego łódzcy lekarze zapewniają, że wystarczy miesięczna kuracja, by piłkarz wrócił do zdrowia. - Dlatego na razie nie myślimy o rozwiązaniu kontraktu z Elokanem - dodaje Chojnacki. Menedżer nie wyobraża sobie, by Kameruńczyk wiosną nie zagrał w drużynie z al. Unii. Tym bardziej że działacze wystąpili do władz miasta o zgodę na pracę. Dziwić może jednak pośpiech z jakim podpisano umowę z Elokanem, skoro nie wiadomo było, czy jest w pełni zdrowy. - Nie ma w tym nic nadzwyczajnego - uważa Marcin Durasik, rzecznik prasowy ŁKS. - Nie byliśmy jedynym klubem, który w tym czasie zabiegał o napastnika Pogoni. Nie chcieliśmy stracić tak doświadczonego napastnika. źródło: gazeta.pl ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||